STYLIZACJE SYLWESTROWE/ Sammydress!

Hejka! Uff zdążyłam! 

Troszkę późno dodaje post z moimi propozycjami na sylwestra, bo to już jutro ale tak strasznie cierpię na brak czasu, mimo że w każdej wolnej chwili jestem tutaj lub na instagramie. Więc sami zobaczcie jak jest go mało. Na szczęście od teraz będzie go więcej...nie wiem czy dobrze czy źle zrobiłam ale nie można pracować tyle godzin dziennie, do tego studiować, swoją drogą zaraz zacznie się sesja, i chcieć się rozwijać coraz bardziej na blogu. To znaczy pewnie można...jednak ja po swoich przejściach nie mogę, po za tym nie lubię robić wszystkiego byle jak...jak się za coś zabiorę to chcę to robić na 100%! 

Przechodząc do sedna...dwie stylizacje...

Pierwsza, beżowa krótka sukienka idealna na domówkę ze znajomymi lub wypad do klubu, do tego czarne szpilki, złota biżuteria. Jako odzież wierzchnią wybrałam najbardziej uniwersalną opcję z możliwych- skórzaną kurtkę. Jednak to ona najbardziej dodaje charakteru całej stylizacji. 

Uwielbiam tą kurtkę za to, że jest wykonana z tak dobrej jakości ekoskóry, lubię gdy kurtka ma dużo zamków, "guziczków" i przeszyć, a ta właśnie taka jest. A Wam jakie się podobają? :)

Druga stylizacja jest znacznie bardziej elegancka i to w niej czuję się bardziej komfortowo, może przez to, że spódniczka jest dłuższa a bluzka bez dekoltu, jednak chciałam Wam pokazać, że mimo podobnej tonacji kolorów stylówki mogą się bardzo, bardzo różnić.  

Dajcie znać, która się Wam bardziej podoba? :) Macie już gotową stylizację na jutrzejszą noc? Gdzie się wybieracie? :)

Szczęśliwego Nowego Roku! Dużo dużo dużo zdrówka Wam życzę!!! Buziaki. :)

Wiązany sweter/ ZAFUL

Hej! 

Dzisiaj przygotowałam dla Was post w studiu fotograficznym, z nieco zimowymi zdjęciami. Stylizacja iście "domowa" i nieco zimowa- świąteczna. ;)

Gruby, miękki sweterek ze sklepu internetowego Zaful, skradł moje serce od kąd go zobaczyłam...Niesamowicie ciepły a co za tym idzie idealny na tę porę roku, 

jest troszkę luźniejszy więc pozwala na otulenie się nim i zatopienie w dużym, wygodnym fotelu z kubkiem gorącej herbaty. W dodatku sweter ten, ma modne wiązanie na dekolcie, dzięki czemu jest bardzo ciekawy. Kolor beżowy to chyba jeden z podstawowych w naszej szafie,

 zaraz po czerni i bieli, dlatego pasuje do wielu rzeczy. 

Tymczasem lecę pod kołdrę, bo angina i praca plus zmęczenie całymi dwoma pełnymi tygodniami bez żadnego wolnego dnia, nawet weekendu, nie zawsze idą dobrze w parze...ale przecież sama chciałam studiować i pracować. :) Więc dzisiaj niestety tak na szybko ale mam nadzieję, że zdjęcia oddają troszkę klimat i słowa są już zbędne. 

Buziaki.