Hej wszystkim! Dzisiaj mam Wam do pokazania stylizację sprzed prawie dwóch tygodni.. gdzie było, aż za ciepło na taką stylizację i szybko ściągałam tą ramoneskę..natomiast teraz, pisząc ten post siedzę z anginą pod kołdrą, lekami i gorącą herbatką, a za oknem ciemno, zimno i deszcz raz za razem odbija się od szyby. Przyszła ta gorsza "część" jesieni. Takie uroki. ;) Co do stylizacji.. główną rolę odgrywa tutaj ta piękna, sweterkowa w kolorze idealnym na tę porę roku , "musztardowa" sukienka! :) Mimo tego, że jest o prostym kroju, falbanki tutaj dodają jej takiej delikatności i dziewczęcości. ;) Dobrałam do tego kaszkiet, który jest uwielbiany w tym sezonie przez większość dziewczyn! :) Nie mogę nie wspomnieć o botkach- są idealne na jesień i wczesną zimę, bardzo śliczne i zgrabne, a do tego ocieplane w środku! :) Dajcie znać co sądzicie! Buziaki! :)