Cześć! :) W końcu na zdjęciach udało się pokazać "wiosnę". Niestety nie trwała ona zbyt długo. Znowu jest pochmurnie, przeokropnie zimno i pada deszcz. Astronomiczna jak i kalendarzowa wiosna już są, zatem gdzie ona w praktyce? Pewnie jeszcze będziemy musieli poczekać, a szkoda! Gdy świeci słoneczko od razu są większe chęci jak i możliwości do zrobienia czegokolwiek.
Dzisiaj w poście dużo czerni ale stradivariusowy płaszcz dodał trochę koloru :)
Co myślicie? Dajcie znać w komentarzach! :)